Planowanie Tej wycieczki nie jest trudne, nie mamy wielu możliwości wyboru dróg, ponadto jest wiele stron na temat objazdu Tatr. Wystarczyło więc jedynie dostosować plan do naszych warunków, czyli ominąć Zakopane i dodać dojazd z domu, oczywiście na rowerach.
Pierwsza próba, termin ustalony na długi majowy weekend nie wypalił, pogoda była zbyt niekorzystna. W połowie czerwca postanowiliśmy przeprowadzić ostateczny test naszych możliwości przed kolejną, planowaną znacznie dłużej i dalej wycieczką.